Poniżej przedstawiam mini-poradnik dla wszystkich osób chcących wyrwać się, chociaż na trochę, z szarości życia codziennego i zaszaleć. W tekście znajdziesz kilka praktycznych porad, które podniosą twoją świadomość autostopowicza.Planowanie
Zanim wyruszymy w podróż powinniśmy poświęcić parę chwil na napisanie planu. Istotą podróżowania autostopem na krótkich dystansach jest to, iż nie musi to być plan idealny, który przewiduje dosłownie wszystkie prawdopodobne zdarzenia podczas wyjazdu (w przypadku dłuższej wycieczki zalecam jednak rozważenie wszystkich możliwych zdarzeń).Jednym z głównych narzędzi przy planowaniu będzie mapa drogowa, dzięki której zaplanujemy najbardziej wygodną dla nas trasę. "Minusem" podróżowania autostopem jest to, że zawsze zdarzy się moment, kiedy z niej „zboczymy”, dlatego dobra mapa to podstawa.
Kolejnym etapem planowania jest akomodacja. Akomodacja zawiera w sobie trzy elementy:
- jakie ubrania zamierzasz, ze sobą zabrać,
- gdzie będziesz spał,
- gdzie planujesz jeść.
Autostop na krótkich dystansach to zazwyczaj spontan/lekka improwizacja. Warto jednak aby ten spontan był bezpieczny i przyjemny.Co poprawia jakość i bezpieczeństwo? Sprzęt. Telefon komórkowy (smartphone) i netbook. Te dwa potężne narzędzia sprawią, że dostęp do jakichkolwiek informacji jest natychmiastowy. Dodatkowym plusem jest nawigacja GPS, którą bez problemu można mieć dzisiaj w telefonie. Osobiście polecam Garmin Mobile XT + GPMapa 2009.
Wyjazd
Kiedy jesteśmy już gotowi wyruszyć ze swoim plecakiem "na podbój Świata", musimy zacząć łapać okazje. Miejsce, z którego zaczniemy jest ważnym elementem podróżowania autostopem a zarazem trudnym początkiem, zwłaszcza, kiedy chcemy złapać kogoś, kto wyjeżdża z miasta. Ogólnie przyjęło się, że najlepszymi "spotami" na łapanie okazji są wyloty na autostrady i drogi ekspresowe, czyli tam gdzie prędkość pojazdów jest jeszcze w miarę niska i kierowcy są bardziej skłonni do zatrzymania się.Techniki łapania okazji
OK, jesteśmy już na trasie i szukamy miłej osoby, która zaoferuje nam miejsce w swoim aucie. Przy łapaniu przyjęło się, że najlepszym i zarazem najbardziej rozpoznawalnym znakiem jest sygnalizacja kciukiem. Stajemy więc na poboczu, wyciągamy rękę z podniesionym kciukiem i czekamy na okazję. Sposób ten zazwyczaj jest wystarczający, lecz są też inne „wspomagacze”. By przyśpieszyć proces możemy użyć kawałku tektury gdzie wyraźnie napisany będzie kierunek/miejsce docelowe naszej podróży. Kolejną ważną rzeczą, która zawsze pomaga, chociaż może to dla niektórych zabrzmieć głupio/dziwacznie, jest nasz uśmiech. Uśmiechając się do przejeżdżających kierowców, zapewniamy ich, że jesteśmy świetnymi kompanami podróży i miło jest z nami spędzić czas.Kiedy uda się nam wreszcie zmusić kierowcę do zatrzymania, jak najszybciej podejdźmy do okna i upewnijmy się, zapytując, czy jedzie w naszym kierunku. Jeśli odpowiedź będzie pozytywna, musimy (z grzeczności) zadać drugie pytanie, czy możemy się z nim/nią zabrać. Jednakże, jeśli w tym momencie mamy złe przeczucie, co do osoby siedzącej za kierownicą, zasugerujmy, że poczekamy na następną okazję, która zmierza w ciut innym kierunku.
Przyjemne spędzanie czasu podczas jazdy
W momencie, kiedy złapaliśmy już okazję, wypadałoby pokazać kierowcy, że dobrze zrobił zabierając nas ze sobą. Zazwyczaj oznacza to miłą rozmowę. Tematów jest wiele a pierwszym, jaki zawsze jest poruszany to nasza podróż. Wspomnieć możemy o rodzinie, sporcie, kinie, muzyce, ale omijajmy szerokim łukiem drażliwe tematy tj. politykę i religię. Nigdy nie wiadomo czy nasze poglądy nie urażą w jakikolwiek sposób naszego kierowcy. Podczas takich rozmów możesz naprawdę zaprzyjaźnić się z ludźmi oraz usłyszeć wiele niesamowitych historii. Sądzę, iż te właśnie rzeczy są genialnym doświadczeniem dla autostopowicza i zarazem nagrodą.Kiedy nasz kierowca będzie powoli szykował się do zjechania z autostrady, poprośmy go o "wyrzucenie" nas tuż przez zjazdem byśmy mogli łatwo złapać następną okazję.
„Czy wiesz, że…”
- W dzisiejszych czasach ludzie coraz rzadziej chcą podwozić autostopowiczów,
- młodzi są częściej podwożeni niż starsi ludzie,
- kobiety są częściej wybierane niż mężczyźni,
- samotnie podróżujący autostopowicze mają większe szanse na złapanie okazji niż grupy dwu- i trzyosobowe,
- podróżowanie autostopem nie jest dla każdego. Istnieje wiele niebezpieczeństw z tym związanych,
- zdarzyć się może, że będziesz zmuszony do spędzenia nocy pod gołym niebem w nieprzyjaznym otoczeniu.
Kilka uwag
- Nigdy nie ufaj w 100% osobie, z którą jedziesz,
- noś odblaskowe ubranie wieczorem i nocą, aby być widocznym na drodze,
- noś ze sobą dwie baterie do telefonu,
- zawsze trzymaj wszystkie cenne i ważne dla ciebie rzeczy przy sobie,
- zaopatrz się w gaz pieprzowy,
- pamiętaj, że łapanie okazji/podróżowanie autostopem jest nielegalne w niektórych krajach, np. USA,
- jeśli możesz to informuj swoją rodzinę i znajomych gdzie jesteś.
Obszerny poradnik
...uzyskasz, pobierając e-książkę w PDF - "Jak podróżować autostopem"
Fajnie, fajnie.... Dzisiaj jest wiele możliwości, jak chodzi o podróżowanie i to jest piękne. Tutaj https://unilink.pl/porady/podroz-po-ameryce-poludniowej-ile-kosztuje-jakie-ubezpieczenie-wybrac możecie poczytać sobie - jak się przygotować do podróży po Ameryce Południowej? Jakie ubezpieczenie wybrać? etc.